Kopanie i zbrojenie dzień drugi
Znalazłem chwilę czasu to coś naskrobę na temat piątkowego (19-10-2011) kopania :)).
Niestety pogoda nam trochę nie dopisala :(. Drugiego dnia zabraklo chyba tylko śniegu bo byl deszcz, grad i strasznie zimno. Na szczescie nic sie w miedzy czasie nie zapadało ale deszcz spowodował, że chodzenie po glinie było strasznie nieprzyjemne i była niezła ślizgawica, a buty to chyba z 10 kilo ważyły razem z gliną:)).
W sumie pracując na dwie koparki zeszło 19 godzin kopania. Pierwszego dnia od 10 do 18, a drugiego od 7 do 18. Czyli prace zaczynały się jak była jeszcze szarówka, a kończyły się jak już było całkiem ciemno.
A poniżej zdjęcia z drugiego dnia kopania i częściowego zbrojenia fundamentów:
A tu poranny widok:
A taki widok w nocy: