Jak Ja kocham ZEORK...
Data dodania: 2012-04-01
Teraz to już PGE Dystrybucja ale nic się nie zmieniło w traktowaniu klienta.
To jest jakaś masakra. Mieli termin wykonania przyłącza docelowego na 3 marca i co? I nic . Pod koniec marca zadzwonił Pan z PGE i kazał podpisać aneks o przełożeniu wykonania instalacji na czerwiec. Jedynym wyjaśnieniem było to że nie otrzymali pozwolenia na budowę, co było kłamstwem, ponieważ do nas już dawno przyszło pismo o uprawomocnieniu się pozwolenia na budowę przyłącza.
Najgorsze jest to, że oni mają klienta głęboko w poważaniu i to oni dyktują warunki. Na szczęście mamy przyłącze budowlane do końca roku i możemy spokojnie pracować.