Murujemy sciany...
Witam,
Z dniem 27 grudnia przeszliśmy do etapu murowania ścian. Jak zwykle nie obyło się bez komplikacji, ponieważ dwa dni później podczas dosypywania ziemi do środka fundamentów siłą naporu rozerwało bloczki i murarze musieli wymurować całą ścianę fundamentową od nowa. Straty to kilkanaście blokczków fundamentowych i 3 warstwy porothermu (około dwie palety) i jak by tego było mało to kotaprka 2 dni zasypywała fundamenty plus jeden cały dzień stała zepsuta bo się uszkodził wąż od wspomagania kierownicy i wylał się cały płyn.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i w dwa dni dziesięcioosobowa ekipa poradziła sobie z odkopaniem, odgruzowaniem i postawieniem ścianki na nowo (tym razem bloczki zostały ustawione w poprzek) i do dnia dzisiejszego zostały postawione ściany aż do stropu.
W dniu dzisiejszym (tj. sobota 07-01-2012) planowane jest murowanie kominów oraz wmurowanie nadproży.
Nawiązując do kominów to zdecydowaliśmy się zamienić system Schiedla na kominy Icopal Wulkan Cl fi200. Jeżeli ktoś miał styczność z tymi kominami to bardzo proszę o komentarz :)).
Tak więc jeżeli nic nieprzewidzianego nie wystąpi to po niedzieli zaczynamy szykować się do przygotowania wieńców i stropu.
A tak to wyglądało podczas murowania:
Zdjęcia już po wymurowaniu na nowo tylnej ściany fundamentowej (z braku chęci do życia nie zrobiłem zdjęć po obaleniu się sciany ;) ):
W aparacie jeszcze znajdują się zdjęcia z czwartku (05-01) i prawdopodobnie wstawię je w następnym wpisie. Jeżeli tylko nie zapomnę ich zgrać :)).
Idę spać :).